św. Michał Archanioł z Góry Gargano - objawienia i przesłanie
Kazanie wygłoszone w kościele pw. św. Michała Archanioła i bł. Bronisława Markiewicza w Toruniu 11 maja 2013 r. podczas peregrynacji figury św. Michała Archanioła z Groty Objawień na Gargano
Drodzy bracia i siostry!
Góra Gargano w południowo-zachodnich Włoszech i Sanktuarium św. Michała Archanioła - to miejsce jest tak bardzo urocze, porywające, omodlone! Pewien średniowieczny autor napisał o nim: To miejsce sławne jest nie z blasku swoich marmurów, ale z cudownych wydarzeń, które się tu dokonały; w swej formie jest skromne, ale bogate w niebiańskie cnoty, ponieważ sam święty Michał zbudował je i poświęcił; pomny na ludzką słabość - sam zstąpił z nieba, aby w owym czasie ludzie mogli stać się uczestnikami dzieł Bożych.
Początki Sanktuarium sięgają końca V i pierwszych dziesięcioleci VI wieku. Natomiast źródła z VIII wieku ukazują w sposób szczegółowy, a zarazem sugestywny cudowne wydarzenia, które dały początek kultowi św. Michała Archanioła na Górze Gargano. Źródłem tego kultu są objawienia, które miały miejsce na przestrzeni wieków. Ich opis, ukazany w sposób prosty, a zarazem barwny, daje świadectwo cudowności wydarzeń, które tam się rozegrały.
Pierwsze objawienie, które według tradycji miało miejsce w roku 490, jest określane jako epizod zagubienia byka. Pewnego dnia bogatemu włościaninowi z Siponto doniesiono o zagubieniu się najpiękniejszego byka z jego stada, pasącego się na wzgórzach Gargano. Właściciel, po usilnych poszukiwaniach, w końcu znalazł go na szczycie góry u wejścia do groty. W odruchu gniewu napiął łuk i wypuścił strzałę, aby ukarać śmiercią nieposłuszne zwierzę. Ale strzała, zamiast ugodzić byka, w sposób niewytłumaczalny zawróciła i zraniła strzelającego. Wstrząśnięty tym wypadkiem właściciel udał się do biskupa, aby mu donieść o niezwykłym wydarzeniu, jakie miało miejsce na szczycie góry. Biskup niezwłocznie zarządził trzy dni modlitw i pokuty. Kiedy chylił się ku wieczorowi ostatni dzień modlitw, biskupowi ukazał się święty Michał Archanioł i przemówił do niego: Ja jestem Archanioł Michał, stojący przed obliczem Boga. Grota jest mnie poświęcona; ja sam jestem jej strażnikiem... Tam, gdzie się otwiera skała, będą przebaczone grzechy ludzkie... Modlitwy, które będziecie tu zanosić do Boga, zostaną wysłuchane. Idź w góry i poświęć tę grotę dla kultu chrześcijańskiego. Ponieważ ta góra była dzika, tajemnicza i prawie niedostępna, a ponadto była także miejscem kultu pogańskiego, biskup długo wahał się, zanim zdecydował się wypełnić polecenie Archanioła.
Są takie obszary w naszej duszy - dzikie, tajemnicze i niedostępne. Sami tam rzadko zaglądamy, nie mówiąc już o wpuszczaniu tam Boga. Mogą nimi być złe wspomnienia z dzieciństwa, chorobliwie pielęgnowane przykrości i krzywdy, obszary naszych lęków, braku samoakceptacji - słowem - wszystkie te miejsca, w których Bóg nie odbiera czci. Trzeba dziś zajrzeć do tych miejsc; trzeba pozwolić dać się tam zaprowadzić św. Michałowi Archaniołowi. A on mówi dziś każdemu z nas: „Poświęć mi te chore miejsca! Pozwól mi być ich strażnikiem! Pozwól, że zamienię ich dzikość i niedostępność w przyjazną krainę światła, zrozumienia i pojednania! Tylko pozwól mi na to!” Bracie i siostro, św. Michał chce ci pomóc odnieść zwycięstwo nad wrogiem: chorobą, grzechem i szatanem! Takie jest przesłanie pierwszego objawienia.
Drugie objawienie św. Michała, zwane epizodem zwycięstwa, datowane jest na rok 492. Tradycja mówi, że miasto Siponto podczas oblężenia przez wojska nieprzyjacielskie było bliskie poddania się. Biskup Wawrzyniec uzyskał u nieprzyjaciół trzy dni zawieszenia broni i w tym czasie zwrócił się o pomoc do św. Michała Archanioła w ufnej modlitwie wspartej pokutą. Po trzech dniach modlitw ukazał mu się św. Michał, który przepowiedział szybkie i całkowite zwycięstwo. Ta obietnica wlała nadzieję w serca oblężonych mieszkańców miasta. Pokrzepieni nią obrońcy wyszli z miasta i wzięli udział w zaciętej bitwie, której towarzyszyły grzmoty, błyski i huki o nadzwyczajnej mocy. Zwycięstwo wojsk Sipontu było całkowite, a wojska nieprzyjacielskie zostały pogromione.
Nie wolno nam dopatrywać się wszędzie diabła; widzieć go za każdym zaułkiem. Ktoś powiedział, że jeśli szukamy diabła, to na pewno go znajdziemy. Nie należy się go chorobliwie lękać, bo przecież Jezus Chrystus już go pokonał przez mękę i śmierć na Krzyżu. Ale nie wolno też zamykać oczu na istnienie szatana. Św. o. Pio nazwał go inteligentną bestią. Szatan to bankrut miłości, wielki przegrany; dlatego wścieka się, kiedy próbujemy iść i idziemy drogą świętości. Zrobi wszystko, aby nam tę drogę obrzydzić, by nas zniechęcić, wtrącić w grzech, zwątpienie i rozpacz. Bardzo łatwo poddać się pokusom, które podcinają nam skrzydła wiary. Dlatego potrzebne jest nam wsparcie w walce z wrogami duszy; wsparcie, którego udziela nam św. Michał Archanioł. Trzeba nam codziennie wołać słowami egzorcyzmu papieża Leona XIII: Św. Michale Archaniele, broń nas w walce, bo, jak z kolei śpiewamy w archanielskich Godzinkach: Walka, która na niebie kiedyś się odbyła, dotąd się jeszcze w świecie Bożym nie skończyła. Taka lekcja wypływa dla nas z drugiego objawienia.
Trzecie objawienie nazwane jest epizodem poświęcenia. Według tradycji, w roku 493, po zwycięstwie, biskup zdecydował się wykonać polecenie Archanioła i poświęcić grotę ku jego czci jako znak uznania i podziękowania za pomoc. Pasterz diecezji Siponto umocnił się dodatkowo w swoim postanowieniu dzięki pozytywnej opinii danej przez papieża Gelazego I. Po raz kolejny objawił mu się Archanioł i oznajmił, że On sam osobiście poświęcił już grotę. Wtedy biskup Wawrzyniec wraz z innymi siedmioma biskupami, z ludem i duchowieństwem udał się w procesji do świętego miejsca. Podczas drogi byli świadkami przedziwnego zdarzenia: nad głowami biskupów pojawiły się orły, które chroniły ich przed silnymi promieniami słonecznymi. Po przybyciu do groty w jej wnętrzu znaleźli kamienny ołtarz, przykryty szkarłatnym suknem i nad nim krzyż. Oprócz tego, jak przekazuje legenda, św. Michał na znak swojej obecności pozostawił na skale odcisk stopy dziecka. Biskup pełen radości złożył Bogu Ofiarę Eucharystyczną. Wydarzenie to miało miejsce 29 września 493 r. Od czasu tych nadzwyczajnych wydarzeń Grota cieszy się tytułem Niebiańskiej Bazyliki, gdyż jako jedyna świątynia na świecie nie była nigdy poświęcona ręką ludzką.
Św. Michał Archanioł sam poświęcił swoją bazylikę. I to samo chce uczynić z naszymi duszami; chce poświęcić nas Bogu całkowicie. Chce ustawić w naszych sercach ołtarz z krzyżem, abyśmy mogli codziennie składać Bogu ofiary z naszych życiowych zwycięstw, radości, ale także trudów i doświadczeń. A ów ślad dziecięcej stopy, odciśnięty w skale, niech będzie dla nas zaproszeniem do stawania się na powrót dziećmi. I nie chodzi tu o zdziecinnienie, ale o dziecięctwo. A to znaczy: nie licz na własne siły, ale rzuć się w ramiona Boga Ojca! Wtedy wróci nadzieja, radość, pokój! Przyjdzie zwycięstwo szybkie i pełne! Oto przesłanie tego objawienia na XXI wiek!
Drodzy bracia i siostry!
Nie musimy dziś jechać na Gargano! Sam św. Michał przybył do nas! To wielki dar od Boga dla Torunia i Polski; to czas mocy i łaski! Nie zmarnujmy tego czasu, bo - jak pisała św. siostra Faustyna: Łaska dana mi w tej godzinie może się już nie powtórzyć w następnej. Dlatego módlmy się dziś! Módlmy się! Niech towarzyszą nam słowa modlitwy:
Czartowskiej depczmy jad pychy,
Pod wodzą Księcia – Anioła,
By ów Baranek nam cichy
Koroną zwieńczyć mógł czoła!
Niech Ojcu z Synem cześć będzie
I z Duchem, niech na świat cały,
Jak brzmiała, głośna im wszędzie
Rozbrzmiewa wiecznej pieśń chwały! Amen.
ks. Dariusz Kielar CSMA
Wydruk za zgodą autora
Polecane konferencje
Marana tha!
Boże Narodzenie. Noc szczególna i wyjątkowa. Noc oczekiwana, w której wypełniają się proroctwa. Bóg zstępuje z ...
Ja zawsze będę z wami
Osobie skarżącej się kapłanowi, że ma trudność z modlitwą różańcową, bo w trakcie jej odmawiania walczy ...
Dać się połamać z miłości
Temat tej konferencji jest zaczerpnięty z Ewangelii św. Mateusza, z fragmentu o ustanowieniu Eucharystii. Chciałbym ...